Rozpatrując fabułę w AC osobno, nie biorąc pod uwagę historii opowiedzianej w grze, to wypada ona bardzo słabo i szczerze nie chodzi tu o zrozumienie bo rozumieć tam nie ma czego. Biorąc jednak to anime jako uzupełnienie/zakończenie, świetnej przecież gry jaką jest FF7, wypada już lepiej.
Mroku to ja tam za nic nie znalazłem, tajemnicy może trochę ale tylko dla kogoś kto nie zna FF7 i tajemniczość w AC będzie zapewne związana dla niego z mnóstwem niedomówień (kto, z kim i dlaczego). Ktoś kto orientuje się w temacie niczego nowego tu nie znajdzie, tajemniczego również.
Muzyki nie pamiętam, a to za dobrze o niej nie świadczy.
Grafika, cóż... ładna i owszem, mały pokaz możliwości animatorów 3D ;-)