Haha, dawno żaden film tak bardzo mi się nie podobał. Obejrzałam w dziecinstwie, już
wtedy byłam nim zafascynowana, wczoraj obejrzałam po raz drugi, tym razem wersję
COMPLETE. Grafika, oprawa dźwiękowa, fabuła, KLIMAT.. dzięki Bogu, że tę cześć
wyprodukowali sami japończycy. ULUBIONY!